top of page

9 koncertów sanah, na których byłam. Wybieram najlepszy!

Odkąd zakochałam się w muzyce Adele, bardzo ubolewałam nad tym, że nie mam swojego ulubionego polskiego artysty, którego mogłabym słuchać i podziwiać na rodzimej scenie muzycznej. I wiecie, chodzić na koncerty częściej niż co 5 lat. Oczywiście, zawsze byli wykonawcy, których lubiłam słuchać bardziej niż innych, ale nie było to takie zainteresowanie, aby wyczekiwać na nowe albumy, a co dopiero wybierać się na koncerty z trasy. I wtedy nadszedł rok 2020, a z nim pierwszy utwór sanah, który doszedł do moich uszu z radiowych odbiorników. Tak się zaczęło. Nalewamy szampana i zaczynamy koncertowe podsumowanie tego, co wydarzyło się po styczniu 2020. Przed nami sporo, bo aż 9 koncertów, z których wybiorę ten najlepszy!


"Szampan wylewa się, toast mogę wznieść, a ten gość mówi coś, o co mu chodzi?" Nóżka chodzi i tak to właśnie u mnie się zaczęło. Myślę, że całkiem szybko, biorąc pod uwagę, że był to singiel zapowiadający pierwszy profesjonalny album piosenkarki. Oczywiście są i fani, którzy byli z Zuzią jeszcze szybciej, bo okazja, aby poznać możliwości młodej artystki były już choćby i rok wcześniej, kiedy wydawała swój minialbum "ja na imię niewidzialna mam", czy przy okazji utworu "Rich In Love" wykonywanego z Mattem Duskiem.


Nie ma to jednak większego znaczenia. Cieszę się ogromnie, że od początku 2020 roku mam okazję podziwiać coraz to nowe utwory sanah i być na bieżąco ze wszystkimi nowościami od tej piosenkarki, a co najważniejsze i najprzyjemniejsze, uczestniczę we wszystkich koncertach z tras koncertowych i widzę, jak wielki progres poczyniła przez te 3 lata.


To co istotne do podkreślenia, nie byłam nigdy na więcej niż jednym koncercie z tego samego cyklu, czyli przykładowo na koncert z touru "Kolońska i Szlugi" czy "Uczta" wybrałam się tylko raz. To daje bardzo przyjemne zestawienie 9 zupełnie różnych koncertów sanah na przestrzeni 3 lat. Póki co 9, ale kolejne wciąż przede mną! W tym wypadku nie ma mowy o nudzie i monotonni, bo sanah zaskakuje mnie za każdym razem i za każdym razem chcę więcej i więcej.



1. KONCERT

17 lipca 2020

Amfiteatr Bemowo, Warszawa


Pierwszy koncert sanah, na którym byłam. Pamiętajmy, że 2020 rok to czas pandemii, a mimo tego udało mi się dwukrotnie usłyszeć w tym czasie Zuzię na żywo. Doskonale pamiętam długą kolejkę do bemowskiego amfiteatru. Mimo że jest to Warszawa, to spokojnie szybciej dojechałabym z mojego mieszkania do Łodzi niż na Bemowo. Ale taki jest urok dojeżdżania komunikacją do dalszych rejonów stolicy. Nie miało to dla mnie większego znaczenia, bo pierwszy koncert i to po pandemijnym lock downie to było coś, na co bardzo czekałam. Wszyscy w maseczkach, w amfiteatrze tylko co drugie miejsce mogło być zajęte. Jak na koncert, to warunki przedziwne. sanah jeszcze niepewna na scenie w swoich ruchach, ale za to bardzo szczęśliwa mogąc grać swoje coraz większe koncerty po świetnie przyjętym singlu "Szampan". Z ciekawostek, wstęp na ten koncert był bezpłatny - liczyła się szybkość w zajęciu kolejki do wejścia.


sanah Bemowo koncert darmowy

 

2. KONCERT

21 sierpnia 2020

Centrum Praskie Koneser, Warszawa


Niewiele ponad miesiąc później widzę sanah ponownie. Zachwycona po pierwszym koncercie, nie waham się i kupuję bilet na koncert na Pradze. Tym razem jest bardziej kameralnie, a na podłodze białe "X" wskazujące, gdzie mamy stać. Stojący koncet, gdzie masz przestrzeń, aby robić pajacyki to coś zadziwiającego. Oczywiście, gdy gasną światła, ludzie zbliżają się znacznie do sceny, ale nie jest to wielkim problemem. Jak na warunki koncertu w trakcie pandemii i tak czułam się bezpiecznie. Była świetna muzyka, a do tego usłyszałam wiele śmiesznych historii, którymi artystka przeplatała swoje piosenki. Ponownie wyszłam zachwycona.


sanah 2020 koncert Centrum Praskie Koneser

 

3. KONCERT

9 czerwca 2021 - Tour: No Sory Tour -

Amfiteatr Słowińskiego, Warszawa


Po dłuższej przerwie przychodzi czas na trzeci koncert, a podczas niego bardzo spodobało mi się, jak sanah podzieliła ten koncert na dwie części. W maju 2021 wydała płytę "Irenka", ale trasa wciąż jest dedykowana płycie "Królowa Dram". Początkowo koncerty z trasy "No Sory Tour" miały odbyć się pod koniec 2020 roku, ale tu ponownie pandemia pokrzyżowała plany młodej piosenkarce. Finalnie koncerty zostały zagrane kilka miesięcy później, gdy było już znacznie cieplej, a to sprzyjało koncertom na otwartej przestrzeni. Sanah wciąż promowana była jako "Laska od szampana", choć w swoim dorobku miała już kolejny hit - Ale Jazz.


plakat No Sory Tour sanah

sanah No Sory Tour

 

4. KONCERT

31 października 2021 - Tour: Kolońska i Szlugi

Hala Torwar, Warszawa


W tym momencie zaczyna się wielkie granie i koncertowanie. Wypełniony Torwar i muzyka, która porywa do tańca. sanah zaskoczyła mnie podczas tego koncertu wielokrotnie. Widziałam, jak wielki postęp sceniczny zrobiła od swoich pierwszych darmowych koncertów. Na scenie prezentowała się zjawiskowo, a między swoje piosenki wplotła choćby taki hit jak "Prawy do lewego", którego wykonanie spodobało mi się okropnie! Zamysł koncertu, jego przygotowanie i dobrany repertuar - tu wszystko było w punkt. No i te gąski! Ahh, cudo! Myślę, że był to jeden z najlepszych, jak nie najlepszy koncert sanah, na którym byłam. Ale do tego zaraz dojdziemy, bo obiecałam wytypowanie tego najlepszego i słowa dotrzymam.


plakat Kolońska I Szlugi


Kolońska i Szlugi - zdjęcie

 

5. KONCERT

8 czerwca 2022 - Tour: Uczta

Hala Torwar, Warszawa


Ależ to była UCZTA! Na takie koncerty warto czekać! Tu dodatkowo moje szczęście mnie nie zawiodło, bo na finałowym koncercie sanah zaskoczyła absolutnie wszystkich. Na każdy koncert z trasy "Uczta" artystka zapraszała gościa specjalnego. W zdecydowanej większości była to jedna gwiazda, która nagrała wraz z sanah piosenkę na album o tej samej nazwie. Na scenie w Warszawie wyszło natomiast... 5 gości. Utwory zaśpiewali Artur Rojek, Igor Herbut, Natalia Grosiak, Vito Bambino oraz gość główny, czyli Daria Zawiałow. Ależ to było show! Na tym koncercie było wszystko to, na co liczę, idąc na takie wydarzenie. sanah podzieliła koncert na części, które wybrzmiewały wraz z "Czterema porami roku" Vivaldiego. Nie zabrakło również gry na skrzypcach przez samą Zuzię. Koncert wyśmienity, a w głowie wciąż mam wspaniałe "Eldorado" śpiewane z Darią Zawiałow.


Uczta - plakat

sanah podczas Uczty


 

6. KONCERT

31 lipca 2022 - Letnie Brzmienia

Błonia PGE Narodowego, Warszawa


Po wspaniałym koncercie na Torwarze wybrałam się na koncert z cyklu Letnie Brzmienia. Chyba nigdy wcześniej nie byłam na koncercie z tego cyklu, a jeśli byłam to wypadło mi to z pamięci. Koncert na błoniach Stadionu Narodowego kojarzył mi się bardziej z miejskim festynem, gdzie nie brak frytek, kiełbasek, piwa i wszędzie porozwalanych plastikowych kubeczków. Aura raczej nie była przez to magiczna. Dodatkowo z koncertu pamiętam moje zirytowanie na podnoszone na barki dzieci, a nawet hmmm... bardziej dojrzałe dzieci. Sanah zaprezentowała swoje największe hity, ale nic więcej na scenie się nie działo. To pokazuje jak różne są świetnie zaplanowane występy z tras koncertowych od tych luźnych występów. Koncert z tego co pamiętam trwał nieco ponad godzinę i nie zaliczam go do najlepszych. Raczej będzie plasować się na niższym miejscu. Usłyszenie sanah na żywo mimo wszystko zawsze jest warte swojej ceny i mimo pewnych minusów nadal cieszyłam się mogąc w taki sposób spędzić ten wieczór.


sanah na Letnim Brzmieniu

 

7. KONCERT

9 stycznia 2023 - Tour: Bankier

ICE Congress Centre, Kraków


Ahhh ten bankiet. Tu można się rozmarzyć, wzdychać i podziwiać. Tym razem ruszyłam ze stolicy do Krakowa, czyli miasta, do którego bardzo mnie ciągnie. Jakiś dobry klimat tam odczuwam i raczej nie chodzi tu o kwestię powietrza. Kraków ma jednak to coś, co bardzo mnie do niego przyciąga. A tym razem miałam świetny powód, aby do dawnej stolicy Polski wybrać się ponownie. Tour bankietowy to trasa, o której w mediach było bardzo głośno przez wzgląd na wysokie ceny biletów. Tu przyznam rację, bo owszem ceny były zabójcze, jak na polską gwiazdę. Za swój zapłaciłam bodajże 440 złotych, więc zdecydowany rekord, jak na polski koncert. Bilety wyprzedały się jednak bardzo szybko, co pokazuje, że wcale ceny tak bardzo nie odstraszyły wiernych fanów. Popyt - podaż - cena, rozumiecie, o co mi chodzi? Rynek taką cenę przyjął i obiekty zostały zapełnione. Cena według organizatorów była wyższa przez wzgląd na liczną okrkiestrę towarzyszącą artystce i niewielkie obiekty, w których grała. Nie ma co porównywać obiektów filharmonijnych do kilkunastotysięcznych aren sportowo-muzycznych na których wyśpiewała wcześniejsze koncerty. Ale dobrze, tyle o tych strasznych cenach. Wiedziałam, że nie mogę ominąć takiej bankietowej wersji koncertu i miałam rację. Ten tour to była MAGIA! Przepiękne aranżacje, wspaniały, dostojny, elegancki klimat i cudowne wspomnienia. Na bisy była możliwość podejścia pod scenę i nagrania choćby fragmentu występu (na koncertach z tej trasy było zalecane, aby odłożyć telefony). Bisy w Krakowie były niesamowite. Stałam przy samej scenie, a na trzecim bisie, gdy sanah zaśpiewała "Hymn" byłam w siódmym niebie. NIESAMOWITE!


Bankiet sanah plakat

sanah podczas Bankietu w Krakowie


 

8. KONCERT

9 września 2023 - Tour: Uczta nad Ucztami

Polsat Plus Arena, Gdańsk


"Uczta", "Bankiet" i w końcu "Uczta nad Ucztami". Sanah ewidentnie lubi gościć nas jedzeniem i świetną atmosferą. "Uczta nad Ucztami" to koncert stadionowy, o którym tak bardzo marzyła od dzieciństwa. Swoje marzenie spełniła zarówno na obiekcie w Gdańsku, w Chorzowie, jak i w Warszawie. Ja akurat zdecydowałam się na weekend w Trójmieście i patrząc pod kątem gościa specjalnego, był to strzał w "10!". Kiedy wraz z Felicjanem Andrzejczakiem sanah wyśpiewała utwór "Jolka, Jolka pamiętasz" i rozległo się z dziesiątek tysięcy ust "Eeeeeemiiiigrowałem z objęc Twych nad ranem. Dzień mnie wyganiał, nocą znów wracałem" to ciarki miałam na całym ciele. To moment, który najmocniej zapadł mi. w pamięć z tego wydarzenia. Drugim niezapomnianym był utwór, który nie spodziewałam się, że może zrobić na mnie takie wrażenie - "Jestem Twoją Bajką" w wersji pianinkowej. Tu ponownie złapało mnie wzruszenie.


Nie będę ukrywać, że wolę podziwiać sanah na bardziej kameralnych wydarzeniach. Tu działo się bardzo dużo i mam świadomość, że koncert był stworzony pod osoby, dla których mógł być to pierwszy koncert artystki. Chęć pokazania całego repertuaru, mnóstwo zmian scenografii, taniec i efekty specjalne, jak choćby unoszenie podczas "Hymnu" robiły duże wrażenie, ale to był już taki wielki (hmmm szukam słowa, może komercyjny) koncert. Ja wolę jak jest tylko sanah i jej skrzypeczki. Niemniej zapełnienie trzech ogromnych obiektów robi wrażenie i tego bardzo, bardzo gratuluję Zuzi. Tym bardziej, że to co zadziało się na scenie było w pełni jej własną inwencją twórczą, gdyż po raz pierwszy weszła również w rolę reżyserki koncertu.


Uczta nad Ucztami plakat

sanah Uczta na Ucztami Gdańsk 2023

Więcej o tym koncercie napisałam w artykule:


 

9. KONCERT

1 października 2023

Muzeum Historii Polski, Warszawa


Czy ja przed momentem nie wspomniałam, że najbardziej lubię, gdy na scenie jest tylko sanah i jej skrzypce? Ohhh, czyżbym trafiła idealnie? Koncert z okazji otwarcia Muzeum Historii Polski to wydarzenie, na które dostać się nie było łatwo. Ograniczona liczba wejściówek i brak ogólnodostępnej sprzedaży. Finalnie udało mi się zdobyć bilet na ten koncert, bo jakże mogło być inaczej. Było warto się postarać! To był prze-prze-przepiękny kameralny, świetnie nagłośniony koncert. Aula w MHP naprawdę jest wyśmienitym miejscem na tego typu koncerty. Około 1000 miejsc (tak obstawiam), urządzona w dobrym guście i z doskonałym nagłośnieniem. Na scenie zaprezentowała się sanah w towarzystwie kwartetu smyczkowego i zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Wyśpiewane poezyje i największe utwory - szkoda, że nie trwało to dłużej. Każda minuta tego koncertu była cudowna.


Więcej o tym koncercie napisałam w artykule:


sanah w Muzeum Historii Polski - koncert

 

Najlepszy koncert sanah


W tytule zapowiedziałam, że wybiorę najlepszy koncert, na którym byłam. Nie jest to zadanie łatwe. Na pewno do tych najlepszych, które zrobiły na mniej największe wrażenie zaliczam koncerty z tras: Kolońska i Szlugi, Uczta oraz Bankiet. Wyśmienity był koncert w MHP, ale jednak za krótki i brakło mi na nim kilku utworów. Świetnie wspominam również drugi koncert, który odbył się w Centrum Praskim Koneser przez wzgląd na jego kameralność. Wybór jest szalenie trudny, ale myślę, że to co zadziało się na... Bankiecie było idealnym połączeniem wszystkiego tego, do uwielbiam w muzyce i wrażliwości sanah. Piękne miejsce, elegancja, orkiestra, chór i sanah wchodząca do fragmentu utworu "Płomień". Od razu miałam ciarki. Wierzę, że za kilka lat, robiąc kolejne podsumowanie, moje top 3 będzie zupełnie inne. Już w tym roku szykują się 2 kolejne trasy: bajkowa i dancingowa, które mogą sporo w tym zestawieniu zamieszać. Będzie się działo!


Na koniec TikTok, na którym zobaczycie szybkie zestawienie wszystkich wspomnianych wcześniej koncertów. Na moim kanale znajdziecie również dłuższe nagrania z poszczególnych koncertów, dlatego zapraszam do spojrzenia również na inne filmy.



KulturoNIEznawczyni

9 koncertów sanah, na których byłam. Wybieram najlepszy!

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page