top of page

"Kobieta, która skłamała" - Claire Douglas [recenzja]

Zabrałam się za czytanie thrillerów i tak mnie to wciągnęło, że trudno mi przeplatać ten gatunek innymi. Czas wakacyjny to dla mnie zawsze moment sięgania po mniej ambitną literaturę, więc i tym razem zapraszam was na kilka przemyśleń o książce, którą czyta się szybko, miło i przyjemnie. Autorkę możliwe nawet, że kojarzycie.


Z piórem Claire Douglas miałam styczność już jakiś czas temu. Wówczas wkręciła mnie w historię, która zagmatwana była porządnie. Mimo wszystko uznałam ją wówczas za interesującą, a tym razem postanowiłam powiedzieć "Sprawdzam" i zobaczyć, w którą stronę wyobraźnia Douglas poszła w przypadku "Kobiety, która skłamała".


O innym tytule tej autorki pisała w artykule, który możecie znaleźć pod poniższym linkiem:


Kobieta, która skłamała Claire Douglas okładka

O czym jest "Kobieta, która skłamała"?

Emilia Wars jest popularną pisarką, znaną z serii książek o detektyw Mirandzie Moody. Mieszka na przedmieściach Londynu wraz z mężem, ich wspólnym synem oraz córką z jej pierwszego małżeństwa.


Gdy Emilia kończy pracę nad dziesiątą częścią swojej serii, w jej życiu zaczynają dziać się niepokojące wydarzenia, które przypominają sceny z jej powieści. Na początku traktuje to jako zbieg okoliczności, ale wszystko się zmienia, gdy ktoś bliski zostaje zamordowany w sposób opisany w jej książce. Emilia zaczyna tracić poczucie bezpieczeństwa i równowagę.


Kto stoi za tymi przerażającymi zdarzeniami? Dlaczego ktoś ją prześladuje? Skąd zna treść jej książek? Czy Emilia i jej rodzina są w niebezpieczeństwie… a może są kolejnymi celami?


pismo piórem

Postaram się, aby w tej recenzji uniknąć spoilerów. Motyw tej książki przypomina nieco słynne "Misery" Stephena Kinga i to było pierwsze moje skojarzenie przy czytaniu opisu tej powieści. W przypadku powieści Kinga miałam odczucie większej spójności wydarzeń. Tu jest to pogmatwane na tyle, aby móc zaskoczyć czytelnika rozwiązaniem zagadki. Zastanawia mnie jednak logika w postępowaniu postaci. Czy będąc pisarką, która podejrzewa, że ktoś korzysta z fragmentów moich książek, aby czynić zło skierowane w moją stronę, to czy nadal bym tak ochoczo dawała czytać najnowszą, niewydaną powieść wszystkim bliskim znajomym?

Wiemy, że ktoś z nich musi być zamieszany w dziwne sytuacje, które mają miejsce, więc na ten moment trzeba przestać im ufać i skupić się na znalezieniu nieprzyjaciela.


Emilia Wars zdaje się nie rozumieć takiego myślenia i początkowo bagatelizuje znaki, a później pozostaje jej rozszerzanie grona podejrzanych o kolejne osoby, które miały dostęp do jej najnowszej powieści. Mimo wszystko nie przeszkadza to aż tak bardzo w śledzeniu losów bohaterki. Thriller napisany jest lekkim piórem, a Claire Douglas warsztatu pisarskiego i pomysłów nie brakuje. Mamy tu ciekawie zaaranżowane trzy płaszczyzny: teraźniejsze przeżycia pisarki, fragmenty jej książki oraz przeszłość, w której towarzyszymy przyjaciółce kobiety.


Fakt, że dostajemy tak wiele informacji i czytelnik ma możliwość albo się pogubić, albo dobrze rozeznać w historii powoduje, że owego zaskoczenia na końcu nie ma, albo niekoniecznie rozumiemy cały zamysł tej intrygi. W przypadku tej książki tego wszystkiego jest dla mnie zdecydowanie za dużo. Wolałabym, aby autorka skupiła się na motywie powielanych fragmentów książek Emilii Wars i opisywaniu sytuacji, których staje się bohaterką. Powieść zaczyna się właśnie od jednej z nich natomiast później trochę o tym zapominamy, a przecież był to motyw przewodni.


Nie jest to ani powalająca, ani zła książka. Dobra na plażę, ot tyle. Mam tu takie odczucie, że bardzo szybko o tej książce zapomnę. Już pisząc tę recenzję - bardzo krótką zresztą - widzę, że powieść ta przemknęła i nie zatrzymała mnie ze sobą na dłużej. Nie dała wielu przemyśleń czy analiz.


KulturoNIEznawczyni



tagi: Kobieta, która skłamała Claire Douglas recenzja, opis, streszczenie, książka, literatura, opowiadanie, co czytać, literatura 2024, thriller, kryminał, recenzje, kulturonieznawczyni, kulturonieznawczyni.pl, kulturonieznawczyni.com, kulturoznawczyni, krytyk literacki, strona o literaturze


0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Opmerkingen


bottom of page